Reklama

Niedziela Rzeszowska

Jubileusz parafii „z puszczy”

Ma 440 lat, niezmiennie trwa na skraju dawnej Puszczy Sandomierskiej, a z czasem też stała się domem dla Madonny z Puszczy. Parafia w Ostrowach Tuszowskich swoimi początkami sięga czasów króla Zygmunta Augusta i ma swoją królową w pięknym, pełnym ciepła i łagodności wizerunku Maryi

Niedziela rzeszowska 35/2014, str. 1

[ TEMATY ]

jubileusz

ARCHIWUM PARAFII W OSTROWACH TUSZOWSKICH

Ukoronowany wizerunek Madonny z Puszczy

Ukoronowany wizerunek Madonny z Puszczy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co roku w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny parafia ma też swoje święto – odpust, na który przyjeżdżają nie tylko parafianie, ale także wierni z bliższej i dalszej okolicy, goście z zagranicy. Tak też było podczas tegorocznego odpustu 15 sierpnia, który dodatkowo zbiegł się ze świętowaniem wspomnianych 440 lat parafii. Uroczystą Mszę św. koncelebrował bp Jan Wątroba w asyście proboszcza miejsca ks. Ryszarda Madeja oraz licznych księży.

Ostrowy Tuszowskie – wieś pośród lasów, z daleka od głównych dróg. Jednak przez wieki, leśnymi drogami i ścieżkami wędrowali tutaj wierni, aby pochylić się przed obliczem Madonny z Puszczy. Tutaj przynosili swe troski, smutki i radości, tutaj w cichych modlitwach dziękowali za łaski i radośnie śpiewali na cześć swojej Królowej. Madonna – patronka leśników i myśliwych – z wdziękiem trzyma Dzieciątko Jezus o łagodnej twarzyczce i ślicznych oczach. Z obrazu płynie niezwykły spokój, przywodzący na myśl szum leśnych kniei, świergot ptactwa i szept modlitw zanoszonych tu przez wieki. Patrząc na wizerunek Maryi przypominają się słowa ks. Jana Twardowskiego – „Madonno z Puszczy, z Ostrów Tuszowskich, Tarnowa bliska, cała w wiewiórkach, pachnąca świerkami – módl się za nami”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Uroczystości odpustowe rozpoczął koncert zespołu „Oratorium” z Radomia pod kierownictwem ks. Lecha Gralaka, jednego z najstarszych zespołów współczesnej muzyki religijnej, działającego nieprzerwanie od 1975 r. Poprzez swoje koncerty zespół prowadzi działalność ewangelizacyjną, każdy występ to olbrzymi ładunek wiary i patriotyzmu, zarówno dzięki śpiewanym utworom, jak i słowu pomiędzy piosenkami. Koncert w Ostrowach Tuszowskich był właśnie takim przeżyciem religijno-patriotycznym.

W homilii Ksiądz Biskup mówił, że Bóg dał nam najwspanialszą przewodniczkę w drodze do niego – Maryję. Jest także naszą przewodniczką na co dzień, do Niej się zwracamy z pytaniem o drogę, o kierunek naszego codziennego życia, o kierunek i sens życia w ogóle, to z Nią tylko jesteśmy w stanie pokonać zło. Ale także wraz z nią chcemy dziękować Bogu za wszystko, co otrzymujemy od Niego, za spotkanych ludzi, za wszystkie doświadczenia, także te bolesne. A Bogu dziękujmy za Maryję, za Jej wstawiennictwo, za opiekę – podkreślał.

Na uroczystość obok wiernych przybyli również leśnicy i myśliwi, m.in. dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Lublinie Jan Kraczek, samorządowcy, strażacy, poczty sztandarowe.

Na zakończenie wokół kościoła miała miejsce procesja eucharystyczna, w której niesiono poświęcone wcześniej wieńce dożynkowe.

2014-08-28 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybrał klasztor i surową regułę

Niedziela kielecka 37/2018, str. VI

[ TEMATY ]

jubileusz

Msza św.

TD

Abp Marek Jędraszewski, bp Jan Piotrowski, bp Marian Florczyk, bp Krzysztof Nitkiewicz podczas jubileuszowej Mszy św. u cystersów

Abp Marek Jędraszewski,
bp Jan Piotrowski,
bp Marian Florczyk,
bp Krzysztof Nitkiewicz
podczas jubileuszowej
Mszy św. u cystersów
W archiopactwie cysterskim w Jędrzejowie 26 sierpnia odbył się ostatni etap uroczystości jubileuszowych z okazji przybycia do Jędrzejowa osiem wieków temu biskupa krakowskiego Wincentego Kadłubka. Wybitny mąż stanu i uczony miał wówczas 70 lat, przyszedł boso i na piechotę, aby w cysterskim habicie i w surowej regule rozpocząć inny – ostatni etap służby Kościołowi i ojczyźnie. Tu zmarł 8 marca 1223 r. i tu przechowywane są jego relikwie, przeniesione w 1633 r. do specjalnie wzniesionego mauzoleum.
CZYTAJ DALEJ

Ofiara konfesjonału – św. Rafał Kalinowski

Niedziela podlaska 44/2018, str. VII

[ TEMATY ]

św. Rafał Kalinowski

Archiwum

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał Kalinowski

Św. Rafał pokazuje nam, że zebrane w życiu trudne doświadczenia mogą w późniejszym czasie wydać piękny owoc. Służba wojskowa u Rosjan, udział w powstaniu styczniowym i ciężka praca na Syberii doprowadziły do tego, iż stał się cenionym spowiednikiem i kierownikiem duchowym

Święty przyszedł na świat 1 września 1835 r. w Wilnie. Na chrzcie otrzymał imię Józef. Jego ojciec, profesor matematyki na Uniwersytecie Wileńskim, troszczył się o edukację i wychowanie patriotyczne syna. W 1852 r. Józef rozpoczął naukę w Mikołajewskiej Szkole Inżynierii Wojskowej w Petersburgu, wstępując jednocześnie do wojska rosyjskiego. Po trzech latach uzyskał tytuł inżyniera i został adiunktem matematyki i mechaniki budowlanej. Równocześnie rozwijała się jego kariera wojskowa i awansował do stopnia porucznika. Wtedy właśnie przestał przystępować do sakramentów świętych, do kościoła chodził rzadko, przeżywał rozterki wewnętrzne, a także kłopoty związane ze swoją narodowością, służbą w wojsku rosyjskim. Wciąż jednak stawiał sobie pytanie o sens życia, szukając na nie odpowiedzi w dziełach filozoficznych i teologicznych. Czując, że zbliża się powstanie, podał się do dymisji, aby móc służyć swoją wiedzą wojskową i umiejętnościami rodakom. Został członkiem Rządu Narodowego i objął stanowisko ministra wojny w rejonie Wilna. Przystępując do powstania Kalinowski uważał, że nie ma ono szans powodzenia, ponieważ znał dobrze sytuację militarną wojsk rosyjskich, stacjonujących na owych terenach. Mimo to uznał, że nie wolno mu stać na uboczu „sprawy uważanej wówczas za istotnie narodową”. Po niepowodzeniu powstania, 24 marca 1864 r., został aresztowany i skazany początkowo na karę śmierci, którą dzięki protekcji rodziny i znajomych z czasów służby w wojsku rosyjskim, zamieniono na 10 lat przymusowych prac w warzelniach soli na Syberii.
CZYTAJ DALEJ

Kryzys powołań a szkoły katolickie – wyzwania i szanse

2025-11-20 21:02

[ TEMATY ]

szkoły katolickie

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Szkoły katolickie prowadzone przez zgromadzenia zakonne przez dziesięciolecia były nie tylko instytucjami edukacyjnymi, lecz także żywymi zasobnikami powołań — wielu absolwentów internatów zakonnych wkraczało później do nowicjatu czy seminariów. Dziś ten mechanizm traci siłę.

Według najnowszych danych (stan na 1 października 2025 r.) do seminariów zakonnych w Polsce przystąpiło tylko 101 nowych kandydatów, podczas gdy pięć lat temu ich liczba była znacznie wyższa. Łączna liczba kleryków w seminariach zakonnych zmalała do 479 osób, co sprawia, że zgromadzenia prowadzące szkoły stoją przed poważnym ryzykiem utraty duchowej misji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję