Największy kryzys humanitarny na świecie: wojna, głód, przesiedlenia i choroby nękają ludność Sudanu
W trwającym konflikcie domowym w Sudanie zginęło co najmniej 150 000 osób, a około 12 milionów zostało zmuszonych do opuszczenia swoich domów – co, według Organizacji Narodów Zjednoczonych i innych organizacji pomocowych, czyni z tej sytuacji największy kryzys humanitarny na świecie.
Podczas gdy wyniszczająca wojna nadal sieje śmierć i zniszczenie w atmosferze pozornej obojętności świata, przypadki cholery nadal rozprzestrzeniają się po całym kraju, a dziesiątki tysięcy dzieci są szczególnie narażone na skutki epidemii. Sudan pogrążył się w wojnie domowej w kwietniu 2023 r. po wybuchu walki o władzę między armią, a potężną paramilitarną grupą RSF (Siły Szybkiego Wsparcia).
Wojna doprowadziła do klęski głodu, masowego łamania prawa międzynarodowego i praw ludności cywilnej, a także do oskarżeń o ludobójstwo w zachodnim Darfurze.
W przededniu zaplanowanych na ten tydzień rozmów pokojowych – zaledwie kilka dni po tym, jak RSF ogłosiło utworzenie 15-osobowej rady rządzącej i powołanie rządu równoległego – Unia Afrykańska stanowczo reaguje.
Organizacja wzywa państwa członkowskie oraz społeczność międzynarodową, by nie uznawały konkurencyjnego rządu, ostrzegając, że działania RSF mogą jeszcze bardziej podzielić Sudan i przekreślić wszelką nadzieję na rozwiązanie konfliktu drogą negocjacji.
Obecnie armia kontroluje Chartum oraz większość północy, wschodu i centrum kraju, podczas gdy RSF dominuje w Darfurze i częściach Kordofanu, gdzie – według lokalnych organizacji praw człowieka – w ostatnich atakach zginęły setki osób.
Jeden z najbiedniejszych krajów świata
Jeszcze przed wybuchem wojny Sudan był jednym z najbiedniejszych państw na świecie, mimo że jest krajem wydobywającym złoto. W ostatniej dekadzie przywódca RSF, generał Dagalo, przekształcił swoją formację w potężną siłę, która interweniowała m.in. w konfliktach w Libii i Jemenie. Według doniesień kontroluje część kopalń złota w Sudanie i nielegalnie przemyca kruszec do bogatych państw Zatoki Perskiej.
Plany RSF dotyczące utworzenia konkurencyjnego rządu wzbudzają obawy, że Sudan może się podzielić po raz drugi – po oddzieleniu się Sudanu Południowego w 2011 roku.
„Głód nie wyjeżdża na wakacje” - pod tym hasłem w Południowym Tyrolu 2 sierpnia odbędzie się akcja uwrażliwiająca na problem głodu i związane z nim wyzwania. Tydzień wcześniej odbyła się ona w diecezjach całej Austrii, gdzie o godz. 15.00 zabrzmiały kościelne dzwony przypominając o dramacie głodu.
Akcja prowadzona jest już po raz szósty i, jak podkreślają organizatorzy, ma na celu nie tylko przypomnienie o istnieniu głodu, ale przede wszystkim uwrażliwienie sumień i zachętę do większej solidarności z potrzebującymi. Według danych Caritas Austria 783 mln ludzi cierpi na świecie chroniczny głód, 7 mln z nich mieszka w Sudanie Południowym, który dotyka jeden z największych kryzysów humanitarnych na świecie. Co trzecie dziecko w Afryce jest niedożywione, co odbija się negatywnie na jego rozwoju fizycznym i intelektualnym. „Musimy walczyć o świat bez głodu i nauczyć się hojniej dzielić z potrzebującymi” - podkreślił Andreas Knapp, odpowiedzialny za pomoc zagraniczną w Caritas Austria. Zauważył, że z każdym rokiem w akcję przeciwko głodowi włącza się coraz więcej austriackich parafii, a dźwięk kościelnych dzwonów budzi zainteresowanie i rodzi pytania, które stają się pierwszym krokiem do niesienia pomocy. W 2023 roku wsparcie austriackiej Caritas dotarło m.in. do 100 tys. Sudańczyków; zapewniono im nie tylko podstawowe wyżywienie, ale wdrażano też w życie serię programów rolniczych mających zapewnić na miejscu środki do życia.
Gdyby św. Jan Paweł II żył, 18 maja obchodziłby urodziny. Jego wpływ na nas pozostaje wielki i błogosławiony. Papież Polak głosił Ewangelię z nową mocą, będąc we wszystkim wierny nauczaniu Jezusa. Gdy wspominam postać św. Jana Pawła II, to najpierw staje mi przed oczami jego wielka miłość do nas, jego rodaków, i do Polski.
Ta miłość wręcz przynaglała naszego Papieża do pielgrzymek do Polski. Także w Rzymie cieszyliśmy się szczególną troską. W „polskich” audiencjach, organizowanych czasem co kilka dni w Watykanie, uczestniczyły w sumie setki tysięcy osób. Gdziekolwiek Jan Paweł II rozmawiał z rodakami – w Polsce, w Rzymie czy w czasie spotkań z Polonią rozsianą po całym świecie – wszędzie okazywał swoją radość i wzruszenie. Przytulał, znajdował słowa otuchy, patrzył z czułością i troską. W czasie stanu wojennego organizował międzynarodową pomoc dla Polski. Gdy była taka potrzeba, to – jak mądrze kochający ojciec – przestrzegał nas przed naszymi słabościami. Mobilizował do nawrócenia i wierności Chrystusowi. Mówił z bólem o tym, co go w jego Ojczyźnie i w postawach Polaków niepokoiło czy wręcz bolało. Odnosił się do nas jak zatroskany i współcierpiący przyjaciel, a nie jak chłodny, zewnętrzny obserwator. Nie próbował nawet ukrywać swojej wielkiej miłości do Ojczyzny. W czasie czwartej pielgrzymki wręcz wykrzyczał swój niepokój o los Polski: „Może dlatego mówię tak, jak mówię, ponieważ to jest moja matka, ta ziemia! To jest moja matka, ta Ojczyzna! To są moi bracia i siostry! I zrozumcie, wy wszyscy, którzy lekkomyślnie podchodzicie do tych spraw, zrozumcie, że te sprawy nie mogą mnie nie obchodzić, nie mogą mnie nie boleć! Was też powinny boleć!” (Kielce, 3 czerwca 1991 r.). Te słowa zawsze mnie wzruszają. Cała postawa św. Jana Pawła II w odniesieniu do rodaków i Ojczyzny świadczyła o tym, że w każdej chwili gotowy był oddać życie w obronie swojego ukochanego Narodu.
Po zabójstwie Charliego Kirka na kampusie uniwersyteckim w stanie Utah we wrześniu, sprzedaż Biblii gwałtownie wzrosła. Jak poinformował amerykański dziennik The Wall Street Journal, sprzedaż Pisma Świętego zwiększyła się w tym miesiącu o 36 proc. w porównaniu z rokiem 2024, osiągając łącznie 2,4 mln egzemplarzy kupionych tylko we wrześniu - wynika z danych firmy Circana Bookscan, ogólnokrajowego systemu monitorującego sprzedaż książek.
Podziel się cytatem
- powiedziała The Wall Street Journal Brenna Connor, analityk Circana Bookscan.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.