Klasztorny plac franciszkanów w Kętach 16 sierpnia wypełnił się po brzegi, aby posłuchać przebojów obchodzącego 50-lecie zespołu „Skaldowie”. Koncert był główną atrakcją IX Festynu Franciszkańskiego.
Podczas festynu nie zabrakło i innych atrakcji. – U nas wszystko musi być w duchu św. Franciszka. Nie godzi się przecież, aby jakieś dziecko, biorące udział w loterii fantowej, nic nie wygrało – tłumaczy o. Bernard Potępa OFM. Wśród nowości była inscenizacja udzielania pomocy rannemu żołnierzowi w warunkach bojowych. Bitewny zgiełk odtworzyły w ogrodach franciszkańskich Jednostka Strzelecka 3031 z Suchej Beskidzkiej i grupa Mortus LOK Kęty. Na dodatek, za ich przyczyną uczestnicy festynu mogli sprawdzić pewność ręki i oka na strzelnicy, z wykorzystaniem broni pneumatycznej. Tradycyjnie już uwagę oglądających przykuwały stare automobile, które zaparkowały na przyklasztornym placu. Prezentowany był m.in. Opel Admiral, którym podróżował kard. Karol Wojtyła.
Jako że festyn u franciszkanów ruszył o godz. 13, a zakończył się wieczorową porą, nie mogło na nim zabraknąć jadła. O jego dostateczną ilość i jakość zadbało Ekologiczne Gospodarstwo Agroturystyczne Zacisze z Kęt Podlesia oraz KGW z Kęt, Witkowic, Bulowic, Malca. – Przygotowałyśmy ok. 60 brytwanek ciast. Do tego jest barszcz tradycyjny na kościach wieprzowych i krokiety. Jak ktoś raz je spróbował, to przychodzi po dokładkę – zachwalały gospodynie z Witkowic i Bulowic.
Podczas festynu wystąpili także: zespół „Włóczykije” i o. Łukasz Buksa, który zaprezentował utwory ze swej najnowszej płyty „Możesz więcej”. W niebo wzniosły się również białe gołąbki, symbolizujące pokój i dobro – tak potrzebne współczesnemu światu ideały św. Franciszka z Asyżu.
Przy kaplicy Świętej Trójcy w Stróży już po raz 3. odbył się festyn kulturalno-rekreacyjny, którego zadaniem była nie tylko integracja mieszkańców, ale nade wszystko promocja dziedzictwa kulturowego i historycznego Stróży Kolonii.
Największym skarbem miejscowości, unikatowym w skali europejskiej, jest niewielka kaplica zbudowana na planie trójkąta równobocznego. Wzniesiona w stylu późnobarokowym w latach 1766-67 z fundacji Teresy z Michałowskich Zamoyskiej, żony VII ordynata Tomasza Zamoyskiego, pełniła funkcje kaplicy wotywnej oraz kościoła parafialnego. Bogato wyposażona przez fundatorów, przez ponad 100 lat służyła wiernym jako miejsce spotkania z Bogiem. Niestety, na przełomie XIX i XX wieku, przejęta przez dzierżawców, pełniła rolę spichlerza, przez co zaczęła popadać w ruinę. W 1910 r. Julian Cywiński z pomocą Zamoyskich podjął się renowacji kaplicy, a jego rodzina przez pół wieku otaczała miejsce należytą troską. Jeszcze przed wojną, w 1936 r. kościołek nabyła parafia z Kraśnika, tworząc przy nim zręby ośrodka duszpasterskiego i współczesnej parafii, która powstała w 1975 r. Przez wiele lat, aż do początku lat 90. XX wieku, niewielka kaplica spełniała rolę kościoła parafialnego.
Dziś chciałbym opowiedzieć wam o św. Piotrze Kanisie, czyli Kanizjuszu, jak brzmi zlatynizowana forma jego nazwiska - bardzo ważnej postaci XVI wieku w Kościele katolickim. Urodził się 8 maja 1521 w holenderskim Nijmegen.
Jego ojciec był burmistrzem tego miasta. Gdy studiował na Uniwersytecie w Kolonii, odwiedzał mnichów klasztoru kartuzów św. Barbary - prężnego ośrodka życia katolickiego i innych pobożnych ludzi, praktykujących duchowość, zwaną devotio moderna. 8 maja 1543 wstąpił do Towarzystwa Jezusowego w Moguncji ( Nadrenia-Palatynat), po odbyciu rekolekcji pod kierunkiem bł. Piotra Favre´a (Fabera) - jednego z pierwszych towarzyszy św. Ignacego Loyoli. Wyświęcony na kapłana w czerwcu 1546 w Kolonii już w następnym roku jako teolog biskupa Augsburga, kard. Ottona Truchsessa von Waldburg, przybył na Sobór Trydencki, gdzie współpracował z dwoma swymi współbraćmi zakonnymi - Diego Laínezem i Alfonso Salmeronem.
Zbliżając się do końca Jubileuszu Nadziei, rzymskie bazyliki większe przygotowują się do zamknięcia Drzwi Świętych, przez które w czasie Roku Świętego przeszły 32 miliony pielgrzymów - informuje Vatican News. Zbliżające się dni są ostatnią okazją, by przekroczyć Drzwi Święte, które ponownie zostaną otwarte dopiero w 2033 r. W sensie duchowym, kiedykolwiek zdecydujemy się wrócić do Boga, nigdy nie znajdziemy zamkniętych drzwi - mówił kard. Baldassare Reina podczas otwarcia Drzwi Świętych w bazylice św. Jana na Lateranie.
Zgodnie z bullą Spes non confundit papieża Franciszka, Drzwi Święte w Bazylice św. Jana na Lateranie, w Bazylice Matki Bożej Większej i w Bazylice św. Pawła za Murami zostaną zamknięte do 28 grudnia br. Rok Święty, który powoli dobiega końca, dał pielgrzymom „żywe doświadczenie Bożej miłości, która wzbudza w sercu pewną nadzieję zbawienia w Chrystusie”, jak pisał argentyński papież w bulli ogłaszającej Jubileusz Zwyczajny roku 2025.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.