To wyrażenie coraz częściej pojawia się na ustach polityków, ale i duchownych, obserwujących to, co dzieje się w Ziemi Świętej. Zdaniem wikariusza Patriarchatu Jerozolimskiego bp. Williama Shomaliego, z którym rozmawiał portal „Vatican Insider”, nikt jej nie chce, a wszyscy się jej boją. Nie chcą intifady przywódcy strony palestyńskiej, nie chcą jej też przywódcy Izraela, boją się również chrześcijanie, bo spowoduje najprawdopodobniej kolejną falę emigracji tej resztki, „historycznego minimum” – jak określił populację wyznawców Chrystusa bp Shomali.
Akty przemocy nasiliły się w październiku i zostały wywołane planami podziału Wzgórza Świątynnego, co rozjuszyło młodych Palestyńczyków, mających silne sentymenty religijne.
Przyczyna jednak jest głębsza. Prawdziwym powodem rozgoryczenia jest brak postępów procesu pokojowego między Żydami i Palestyńczykami. Tu znajduje się fundament dzisiejszych niepokojów. Jedyne rozwiązanie to silna, międzynarodowa presja na Państwo Izrael, która zmusiłaby polityków do przyspieszenia rozmów i znalezienia politycznego rozwiązania, czego tak naprawdę chcą obydwie strony.
Napięta sytuacja w Izraelu przełożyła się natychmiast na zmniejszenie liczby pielgrzymów odwiedzających Ziemię Świętą. W październiku przybyło ich nad Jordan tylko 100 tys. To znacznie mniej niż w analogicznych okresach poprzednich lat.
Życie Dawida wydawało się pasmem sukcesów. Gdy zbankrutował, wpadł w depresję i miał myśli samobójcze. Wtedy zaczął rozmawiać z Bogiem, a On przyszedł mu z pomocą.
Dawid Ilów pochodzi z katolickiej rodziny. Jako dziecko był blisko Boga, często uczestniczył w Mszach św. Był ministrantem, potem lektorem. Problemy z wiarą pojawiły się, gdy poszedł na studia. Przestał chodzić do kościoła, bo nie widział w tym sensu. Po zakończeniu edukacji założył kilka dochodowych biznesów. Miał duży dom, pieniądze, piękną narzeczoną. Na zewnątrz wszystko układało się wspaniale, ale wewnątrz Dawid odczuwał ciągły niepokój, zmagał się z depresją, zajadał stres i zapijał go alkoholem.
Papież Leon XIV spotkał się z 15 osobami z Belgii, ofiarami wykorzystywania seksualnego, którego dopuścili się wobec nich członkowie duchowieństwa, gdy te osoby były jeszcze niepełnoletnie.
Spotkanie, przebiegające w atmosferze bliskości z ofiarami, słuchania i dialogu – głębokiego i bolesnego – trwało prawie trzy godziny i zakończyło się głęboką modlitwą – podało 8 listopada biuro prasowe Stolicy Apostolskiej.
Dziś, W niedzielę 9 listopada 2025 roku w całej Polsce obchodzony jest XVII Dzień Solidarności z Kościołem Prześladowanym. W tym roku wydarzenie organizowane przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) poświęcone jest Nigerii - krajowi, w którym bycie chrześcijaninem często oznacza ryzyko utraty życia.
Tegoroczne hasło, „Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii”, jest apelem o modlitwę, pamięć i solidarność z ludźmi, którzy każdego dnia doświadczają przemocy z powodu swojej wiary. Msze św., modlitwy i zbiórki na rzecz Kościoła w Nigerii odbywać się będą dziś w całej Polsce. Kościół w Nigerii można wesprzeć też za pośrednictwem strony pkwp.org oraz poprzez SMS o treści RATUJE wysłany na numer 72405.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.