Reklama

Aspekty

Przyszedł czas na Bacha

„Pasja według św. Jana” – słynne dzieło Jana Sebastiana Bacha nie jest utworem, którego często można posłuchać na żywo. Nic więc dziwnego, że 12 marca kościół pw. Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze wypełniła ponad 1000-osobowa publiczność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po ubiegłorocznym wystawieniu „Mesjasza”, które okazało się wielkim sukcesem, otrzymaliśmy wiele sygnałów od publiczności, że jest potrzeba, żeby takie duże dzieła sakralne pojawiały się w Zielonej Górze w repertuarze koncertowym. W związku z tym postanowiliśmy przetworzyć tamto wydarzenie w cykl i raz do roku zaprezentować duże dzieło sakralne – wyjaśnia dyrygent Bartłomiej Stankowiak. – Z założenia są to utwory religijne, duże formy oratoryjne. Akurat tak się w tym roku złożyło, że wybraliśmy „Pasję”. Dla mnie jest to utwór, który towarzyszy mi od bardzo wielu lat, chociaż nigdy wcześniej go w całości nie dyrygowałem. A jest to jeden z tych utworów, które bardzo chciałem poprowadzić. Bardzo ładnie też się splata z okresem wielkopostnym, więc tym bardziej pasuje.

Przygotowanie takiego dzieła musi potrwać. Czy czas na próby można liczyć w miesiącach? – I tak, i nie – odpowiada Bartłomiej Stankowiak. – Chór rzeczywiście pracował od kilku miesięcy, próby zaczęliśmy w październiku. Natomiast z orkiestrą zobaczyliśmy się trzy dni przed wystawieniem. Orkiestra ma ten utwór w swoim repertuarze, więc to tylko kwestia uzgodnienia szczegółów interpretacji i zgrania wszystkiego razem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Partie solowe wykonali: Marzena Michałowska (sopran), Bogumiła Tarasiewicz (mezzosopran), Karol Kozłowski (tenor), Marek Rzepka (bas) i Maciej Straburzyński (bas). Towarzyszyła im orkiestra Arte dei Suonatori. W zeszłym roku publiczność wysłuchała połączonych sił chórów Cantus Polonicus i Vox Humana. W tym roku ci sami wykonawcy, ale już jako jeden zespół – Cantus Humanus. – To przede wszystkim wielka radość móc wykonywać takie dzieło – mówi chórzysta Sebastian Tomczyk. – A dla wierzącego człowieka to też jest forma modlitwy. Przeżywa się mękę Jezusa, a na końcu jest nadzieja na zmartwychwstanie. To takie rekolekcje. I dla wykonawców, i dla publiczności. Oczywiście zawsze można powiedzieć, że przyjdzie też pewna grupa melomanów tylko dla muzyki, ale myślę, że mimo wszystko takich utworów nie da się przeżywać, wyłącznie do muzyki się ograniczając.

Kolejny koncert z cyklu Magna Opera Sacra już za rok.

2016-03-17 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Budowanie mostów

Niedziela legnicka 17/2017, str. 5

[ TEMATY ]

koncert

Monika Łukaszów

Od dziewięciu lat koncert prowadzą krakowscy muzycy: Hubert Kowalski i Paweł Bębenek. W tym roku zaprosili do współpracy solistki m.in. z Ukrainy

Od dziewięciu lat koncert prowadzą krakowscy muzycy: Hubert Kowalski i Paweł Bębenek. W tym roku zaprosili do współpracy solistki m.in. z Ukrainy
Łatwiej jest budować mosty niż wznosić mury – te słowa Ojca Świętego Franciszka wypowiedziane w Krakowie podczas Światowych Dni Młodzieży towarzyszyły koncertowi, który odbył się na zakończenie 9. Marszu dla Życia.
CZYTAJ DALEJ

Papież: film prowokuje, by zastanowić się nad sobą i swym losem

2025-11-15 12:27

[ TEMATY ]

kino

Leon XIV

Vatican Media

Bądźcie orędownikami wolnego tempa, gdy jest to potrzebne, ciszy, gdy przemawia, odmienności, gdy prowokuje - powiedział Leon XIV podczas audiencji dla przedstawicieli świata kinematografii. Chciałbym odnowić z wami przyjaźń - dodał - ponieważ film jest laboratorium nadziei, miejscem, w którym człowiek zastanawia się nad sobą i swoim losem.

Papież przypomniał, że wkrótce minie 130 lat od pierwszej publicznej projekcji w Paryżu, którą zaprezentowali bracia Lumière 28 grudnia 1895 roku.
CZYTAJ DALEJ

Caritas rusza z kampanią na rzecz osób w kryzysie bezdomności

2025-11-15 19:45

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas Archidiecezji Częstochowskiej

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Prawie 2 miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie, a na ulicach miast „mieszka” przynajmniej 53 tys. ludzi. Nikt tego nie planuje. Nikt nie chce tak żyć. W Światowym Dniu Ubogich Caritas rusza z kampanią, której celem jest przypomnienie, że to nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć. U pana Łukasza zaczęło się od tego, że ojciec faworyzował jego brata, a on wpadł w złe towarzystwo, jak twierdzi, na złość ojcu. Tak minęło mu kilkadziesiąt lat. Ania zakochała się w mężczyźnie, który stosował przemoc, uciekła. Później miesiące spała w samochodzie, krążąc gdzieś pomiędzy Wejherowem a Sopotem. Zbyszek całe życie pływał po świecie, nigdy nie założył rodziny - dziś zdrowie już nie pozwala wsiąść na statek, a on nie ma dokąd wracać. Czy masz pewność, że podobne sytuacje nie staną się kiedyś Twoją historią? A co, gdybyś Ty nie miał dokąd pójść?

- W Polsce jest ponad 53 tys. bezdomnych, jednak mówi się o niedoszacowaniu statystyk.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję