Reklama

Słychać wciąż strzały i wybuchy

Z przebywającym w syryjskim Aleppo ks. Mariuszem Boguszewskim z organizacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie rozmawia ks. Marek Łuczak

Niedziela Ogólnopolska 38/2017, str. 43

Archiwum Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MAREK ŁUCZAK: – Polskie media na bieżąco relacjonują Waszą misję z Syrii. Czy przebywacie obecnie daleko od Aleppo?

KS. MARIUSZ BOGUSZEWSKI: – Jesteśmy w samym Aleppo, dokładnie w środku starego miasta.

– Podobno do domu wróciło już 400 tys. dawnych mieszkańców. Czy to oznacza, że sytuacja się stabilizuje?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Rzeczywiście, coraz częściej widać powroty Syryjczyków. Ludzie wracają do swoich domów, próbują odbudowywać je ze zgliszcz. Ciekawostką jest, że wśród chrześcijańskich rodzin są takie, które zanim uciekły, oddały klucze proboszczom i pozostającym tu parafianom, którzy opiekowali się ich domostwami.

– Co oprócz ruin najbardziej bulwersuje z Waszej perspektywy?

– Niestety, bardzo wiele jest osieroconych dzieci, a one – jak wiadomo – cierpią najbardziej. Nieraz ich sytuację komplikuje fakt, że nie żyją nie tylko rodzice, ale też dziadkowie.

– Rozumiem, że pracujecie charytatywnie.

Reklama

– Absolutnie tak. Co warto podkreślić, niektóre osoby żyją dzięki naszej pomocy, bo ma ona charakter nie tylko jednorazowy, ale też ciągły. Niedawno zaczęła funkcjonować specjalna kuchnia, dzięki której możliwe jest wydawanie 10 tys. posiłków dziennie. Koszt tej akcji pokrywany jest z naszych środków. Pomagamy również osobom chorym – najpierw zajęliśmy się głównie dziećmi, a teraz możemy też otoczyć opieką medyczną osoby dorosłe.

– Czy w Aleppo w dalszym ciągu słychać wystrzały artyleryjskie?

– Niestety, pokój tu jeszcze nie zawitał. Tuż za granicą starego miasta stacjonuje wojsko i słychać strzały. Półtora miesiąca temu na dom sióstr zakonnych spadła bomba.

– A jak wygląda sytuacja w Libanie?

– W drodze powrotnej zamierzamy wstąpić do Libanu. Staramy się też w miarę możliwości otoczyć opieką tamtejszą społeczność. Liban to państwo zamieszkiwane przez stosunkowo niewielką populację, a napływ syryjskich uchodźców jest nie do wyobrażenia. To, oczywiście, generuje wiele problemów, którym staramy się zaradzić. Uchodźcy nie mają zgody na budowę domów, więc mieszkają w wynajętych garażach lub w prowizorycznych domach oraz szałasach. Do tego dochodzą bezrobocie i bieda. Kilkaset osób przychodzi do jednego z obozów każdego dnia, aby skorzystać z naszej stołówki. Mamy nadzieję, że sytuacja zacznie się stabilizować.

2017-09-13 11:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Polski do osób konsekrowanych: dobro z natury się rozlewa

2025-12-14 17:31

[ TEMATY ]

abp Wojciech Polak

BP KEP

Abp Wojciech Polak

Abp Wojciech Polak

Słowa św. Tomasza z Akwinu: bonum est diffusivum sui - dobro z natury się rozlewa przypomniał abp Wojciech Polak podczas przedświątecznego spotkania osób konsekrowanych obecnych w archidiecezji gnieźnieńskiej. Opłatkiem i życzeniami podzielili się w niedzielę ojcowie, bracia i siostry zakonne z różnych zgromadzeń i zakonów.

W przedświątecznym spotkaniu zorganizowanym 14 grudnia w Centrum Edukacyjno-Formacyjnym w Gnieźnie uczestniczyli także: biskup pomocniczy gnieźnieński Radosław Orchowicz i ks. kan. Wojciech Rzeszowski, wikariusz biskupi ds. zakonnych.
CZYTAJ DALEJ

Narastają ataki na obrońców życia przed placówką aborcyjną AboTak w Warszawie

2025-12-13 20:16

[ TEMATY ]

aborcja

Fundacja Życie i Rodzina

O sprawie poinformowała Fundacja Życie i Rodzina. – Aborcyjny Dream Team szczuł i szczuł, aż w końcu są efekty.

W ostatnim czasie doszło do serii ataków na działaczy pro-life, którzy protestują przeciwko działalności tzw. przychodni aborcyjnej na ul. Wiejskiej – wskazuje w rozmowie z „Naszym Dziennikiem” Krzysztof Kasprzak z Fundacji Życie i Rodzina. Jak relacjonuje, podczas jednego z ataków kobieta podeszła z wiaderkiem i wylała bliżej niezidentyfikowaną lepką ciecz na wolontariuszy. – Została zatrzymana przez policję, ale… bardzo szybko zwolniona! Natomiast mężczyzna, który był z tą kobietą, pobił pikietujące dziewczyny – wybrał moment ataku, kiedy były same, bez chłopaków w pobliżu. Jedną popchnął, drugą uderzył w twarz i rozbił jej wargę. Inny mężczyzna wparował w zgromadzenie, przewrócił stolik i niszczył sprzęt – wylicza Krzysztof Kasprzak. – Mamy do czynienia z bezprawiem w AboTaku i bezprawiem na ulicy – ocenia.
CZYTAJ DALEJ

Śląskie: Rozpoczął się proces ws. zabójstwa księdza z Kłobucka

2025-12-15 11:29

[ TEMATY ]

ksiądz

zabójstwo

śląskie

Kłobuck

Adobe Stock

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE

52-letni Tomasz J., oskarżony o zabójstwo ks. Grzegorza Dymka - proboszcza parafii NMP Fatimskiej w Kłobucku – przyznał przed sądem, że chciał okraść duchownego, jednak zaprzeczył, by zamierzał go zabić. W poniedziałek przed Sądem Okręgowym w Częstochowie rozpoczął się proces w sprawie tej zbrodni.

Ks. Dymek zginął w lutym br. podczas napadu na plebanię. Miał 58 lat.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję