Reklama

Może to nie wyrok?

Mózgowe porażenie dziecięce (MPD) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń funkcji motorycznych u dzieci. W Polsce częstotliwość jego występowania szacowana jest na 2,0-2,5 na 1000 urodzeń. Obecnie stosowane metody obejmują m.in. farmakoterapię czy wsparcie edukacyjne. Może jednak mamy nowe rozwiązania? Rozmawiamy z dr hab. n. med. Magdaleną Chrościńską-Krawczyk.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Miastkowska: Jak Pani ocenia dostęp do terapii dla osób z MPD? Możemy mówić o światowym poziomie czy jednak mamy tu jeszcze coś do zrobienia?

Dr hab. n. med. Magdalena Chrościńska-Krawczyk: Mózgowe porażenie dziecięce stanowi najczęściej występujące zaburzenie funkcji motorycznych u dzieci. Jest heterogenną grupą zaburzeń ruchu i postawy spowodowanych niepostępującym uszkodzeniem rozwijającego się mózgu płodu lub niemowlęcia. Do najistotniejszych zaburzeń towarzyszących należą: upośledzenie umysłowe, padaczka, zaburzenia wzroku i słuchu, nieprawidłowości w rozwoju mowy. Najpowszechniejszą metodą leczenia jest intensywna rehabilitacja i usprawnianie oraz leczenie zaburzeń towarzyszących, np. padaczki. Farmakoterapia stosowana jest również w leczeniu spastyczności związanej z mózgowym porażeniem dziecięcym. Ponadto u dzieci powyżej 2. roku życia stosuje się toksynę botulinową, która zmniejsza spastyczność na ok. 3 miesiące, po czym wymagane jest kolejne podanie preparatu. Poszukiwanie nowych metod leczenia i usprawniania dzieci z MPD stanowi niezwykle ważne wyzwanie. Jedną z potencjalnych metod mogących mieć zastosowanie w terapii dzieci z MPD jest zastosowanie autologicznej krwi pępowinowej.

Właśnie w dyskusji na temat leczenia MPD pojawił się wątek krwi pępowinowej. O co w tym chodzi? Czy to nowa nadzieja dla chorych?

Reklama

Krew pępowinowa (CB) jest unikalnym materiałem biologicznym, który może zostać pozyskany tylko w dniu porodu, w sposób nieinwazyjny dla matki i dziecka, nie wpływając na jego przebieg. Zawiera ona komórki progenitorowe, które mogą dać początek wielu różnym liniom komórkowym, a także cytokiny przeciwzapalne (m.in. antagonistę receptora IL-1, który może zmniejszać stan zapalny w tkankach np. po udarze mózgu, oraz działającą przeciwzapalnie IL-10) i w mniejszym stopniu prozapalne, takie jak INF-? czy IL-2, które są związane z silną odpowiedzią immunologiczną. Komórki z krwi pępowinowej wydzielają także czynniki immunomodulacyjne i neurotropowe, które mogą się przyczyniać do procesów naprawy ośrodkowego układu nerwowego (CNS). Na podstawie licznych, prowadzonych na całym świecie, badań z zastosowaniem komórek macierzystych krwi pępowinowej uważa się, że krew pępowinowa stanowi potencjalną możliwość w terapii osób z mózgowym porażeniem dziecięcym. Obiecujące wyniki badań eksperymentalnych oraz prób klinicznych powinny się stać podstawą do kolejnych etapów badań nad potencjałem komórek macierzystych krwi pępowinowej w chorobach układu nerwowego zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Oczywiście, samo zastosowanie krwi pępowinowej nie przyniesie spodziewanego, pozytywnego efektu, jeśli jednocześnie nie będzie u dziecka prowadzona intensywna rehabilitacja.

Czy możemy zatem mówić o nowej terapii w MPD? Co musi się stać, aby tego rodzaju leczenie było już standardem?

Niewątpliwie zastosowanie autologicznej krwi pępowinowej jest dużą nadzieją dla osób cierpiących na MPD. Aby terapia ta stała się ogólnodostępna, czekają nas jeszcze kolejne badania kliniczne, a następnie, być może, program lekowy. Ważnym elementem terapii jest czas. Badania wskazują, że im wcześniej zastosujemy terapię z użyciem krwi pępowinowej, tym lepsze uzyskamy efekty. Jest to związane z plastycznością mózgu, która jest największa w pierwszych latach życia dziecka. Mam nadzieję, że zastosowanie krwi pępowinowej stanie się jednym z elementów terapii MPD, co przyczyni się do poprawy funkcjonowania pacjentów oraz ich rodzin.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-05-18 10:56

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czym był adwent dla Jana Pawła II?

2025-12-21 09:48

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

adwent

BP KEP

Jan Paweł II

Jan Paweł II

Adwent był dla Jana Pawła II czasem szczególnym - nie tylko w sensie liturgicznym, ale także bardzo osobistym. Papież przeżywał go jako okres intensywnego przygotowania serca na spotkanie z Chrystusem, łącząc głęboką duchowość z prostymi, ascetycznymi gestami codzienności.

Wspomnienia jego najbliższych współpracowników, a także bogate nauczanie papieskie z lat pontyfikatu, ukazują Adwent jako czas czujności, modlitwy, nawrócenia i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Nie bój się, zaufaj!

2025-12-15 13:00

Niedziela Ogólnopolska 51/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

To wydarzenie może poruszyć każdego. Historia odległa w czasie, lecz jakże bliska sercu człowieka. Absolutnie niebanalna, ale z życia wzięta. Józef, cieśla, to człowiek sprawiedliwy, jak podaje nam Ewangelia. Postępuje zgodnie z zasadami, jest uczciwy i prawdomówny, trzyma się ogólnie przyjętych zasad, norm i reguł, które stanowią prawo. Jednocześnie jest już po zaślubinach z Maryją. Wkrótce zamieszkają razem. Życie jednak nie zawsze układa się tak, jak byśmy tego chcieli. Ta wiadomość spada na niego niespodziewanie: jego małżonka jest brzemienna. To, co powinno być radością domu Józefa, staje się nagle przyczyną cierpienia. Nie on jest ojcem. Zna Maryję, kocha Ją, ale nie rozumie tej sprawy. Rozum mówi mu coś innego, a serce dyktuje coś innego. Trzeba wybrać, jakoś się odnaleźć w tej nowej, niekomfortowej sytuacji. Józef ma dylemat. Co zrobić? Postanawia odejść – po cichu, bez rozgłosu, tak, by to ukryć, a przy tym nie skrzywdzić Maryi. To uczciwe rozwiązanie, nikogo nie krzywdzi. Takie jakby salomonowe rozwiązanie na dziś: nic dodać, nic ująć. Sprawiedliwie, pobożnie i po kryjomu.
CZYTAJ DALEJ

Kiedy papież nie może spać... uczy się języków obcych w internecie

2025-12-22 07:07

[ TEMATY ]

Leon XIV

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Gdy papież Leon XIV nie może w nocy spać, czasem uczy się np. języka niemieckiego w popularnej aplikacji - poinformowała w sobotę włoska „La Repubblica”. Wypatrzyli go tam inni użytkownicy tej platformy.

„Jesienią inny użytkownik (aplikacji) zauważył profil z imieniem Robert, ten sam, którego kardynał Prevost używał na Twitterze, nim został papieżem” - podkreślił rzymski dziennik. Osoba używająca tego konta najczęściej uczyła się, gdy w Rzymie było po godz. 3 - dodał. Jeden z użytkowników zwrócił się do niej bezpośrednio z pytaniem: „Ojcze Święty, jest trzecia nad ranem, co Ojciec tu robi o tej porze?”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję