Reklama

Felietony

Polityczny blender na wakacje

To my, obywatelo-wyborco-suwereni, zatrudniamy polityków do określonych funkcji i to przed nami powinni się oni rozliczać z realizacji zadań.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zastanawiałem się, czy warto moje sierpniowe felietonowe „okienko” poświęcać temu tematowi. Bo ten Augustus od Octaviana to kolejny święty czas powstańczych wspomnień w rodzinnej Warszawie, to radzymińska rocznica pognania bolszewii i Wniebowzięcie Tej, co nadal ma do nas cierpliwość, co „Jasnej broni Częstochowy i w Ostrej świeci Bramie”. To także czas, w którym narodziła się Solidarność. A tak czysto po ludzku – trzeba zażyć trochę kanikuły, ciało wzmocnić i głowę przewietrzyć od trosk, bo tych, niestety, mamy na hurt i na detal.

Dylemat pierwszy: czy temat zasługuje na omawianie? Kłopot nawet z tym, jak go zatytułować... Kampania wyborcza? Pre-kampania? A może: bilans po półmetku drugiej prawicowej kadencji? Czy: jawna próba wywołania przez opozycję kryzysu politycznego przy akompaniamencie „dywanowych” nalotów z Brukseli? Dość, że wszystkie partie ruszyły w teren i spotykają się ze swoimi pracodawcami. Często nas tak nazywam, bo to my, obywatelo-wyborco-suwereni, zatrudniamy polityków wszelkiej rangi do określonych funkcji i to przed nami powinni się oni przynajmniej raz na jakiś czas rozliczać z realizacji zadań. Ale czy to robią...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Powinno więc cieszyć, że trwają owe politmarszruty. Nie powinno natomiast dziwić, że na korcie centralnym – choć może „ring” byłby właściwszym określeniem – znowu mamy dwóch głównych graczy. Reguły i zasady walki każdy ma swoje, bo „chodzą” w innej wadze, a może raczej w innej politycznej klasie. Najbardziej odróżnia ich to, po co lub dla kogo walczą i dlaczego chcą wygrać.

Jakby nas to nie złościło czy drażniło, to mimo że jeszcze formalnie nieogłoszony, bez spotów i estetycznie często nieakceptowalny, dziś właśnie toczy się bój o polityczne przełamanie w Polsce. To w najbliższych miesiącach, a nie za rok, poznamy wyniki wyborów 2023, a w konsekwencji – dalszy scenariusz dla naszej ojczyzny.

Reklama

Na każdą walkę znaczny wpływ wywierają czynniki, których w ostatnim czasie wyjątkowo dużo się nagromadziło: COVID-19, wojna na Ukrainie, wzrost cen energii, inflacja, spodziewany kryzys gospodarczy czy migracyjny. Wszyscy politycy zdają sobie z tego sprawę, ale nie wszyscy jednakowo tym grają. Nie chodzi tu o moje/nasze sympatie polityczne, ale o potrzebę zwrócenia uwagi nie tylko na samą walkę na ringu, ale także na wybierane strategie. Z jednej strony widzimy starania podejmowania działań według ustalonego programu z ewentualnymi modyfikacjami w miarę zmieniających się warunków. Z drugiej – często w czasie spotkań wyborczych pierwszej grupy pojawiają się osoby związane z grupą drugą, żeby wywołać zamieszanie, burdę czy bijatykę. Czasami odnoszę wrażenie, że działania te są nie tyle środkiem, ile wręcz celem. Stanowią swego rodzaju test, czy społeczeństwo jest gotowe do „wyjścia na ulice”, albo na ile przeciwnika uda się zastraszyć, sparaliżować jego działania, aktywność, optymizm. Działanie to, jeżeli jest rozpowszechnione, może doprowadzić do destabilizacji społecznej z trudnymi do przewidzenia konsekwencjami.

Mówimy, piszemy, komentujemy, że znaleźliśmy się w kluczowym momencie historii. Wszystkie wcześniejsze momenty dziejowe, jakkolwiek były przyczynkiem do zmiany, same w sobie nie były łatwe, często było wykuwane w znoju, walce i wyrzeczeniach. Dopiero po nich następował oddech.

Nie inaczej jest teraz. Mądrzejsi o doświadczenia przeszłości powinniśmy podejmować decyzje racjonalnie, bez emocji, bez złości i nie możemy dać się wepchnąć w polityczny blender, gdzie wszystko się wymiesza, przez co niczego nie będzie można odróżnić, a jakakolwiek decyzja będzie przypadkowa, a przez to – zła. Demokracja to nie gra losowa, a nasz głos wyborczy – co często podkreślam – jest najważniejszym i podstawowym naszym prawem, obowiązkiem i przywilejem.

2022-08-02 14:43

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rok 2024 – larum grają

Bóg stworzył świat i wyznaczył nam w nim rolę. On – Reżyser, my – aktorzy, wykonawcy Jego woli. Zamiana miejscami, choćby nieudolne jej próby, zawsze prowadzi do katastrofy.

Zobowiązałem się kiedyś, że noworoczny felieton będzie – co do zasady – optymistyczny. Przyznam, że nie wiem, jak teraz z tym optymizmem wyjdzie... Jako ludzie wierzący mamy w życiu trochę łatwiej. Wierzymy, że to Bóg stworzył świat, poukładał go po swojemu i wyznaczył nam w nim rolę. On – Reżyser, my – aktorzy, wykonawcy Jego woli. Zamiana miejscami, choćby nieudolne jej próby, zawsze prowadzi do katastrofy – najpierw człowieka, później społeczności i państwa, których jest się częścią.
CZYTAJ DALEJ

Słynny już na świecie film „Najświętsze serce” trafi do polskich kin!

2025-12-05 10:12

[ TEMATY ]

film

Najświętsze Serce

Karol Porwich/Niedziela

Fenomen francuskiego kina religijnego wreszcie zobaczą polscy widzowie. Głośny film „Najświętsze serce” („Sacré Coeur”) – produkcja, która we Francji stała się sensacją i nieoczekiwanym przebojem box office’u – wejdzie do polskich kin 20 lutego 2026 r. Dystrybutorem jest Rafael Film.

„Najświętsze serce”, wyreżyserowane przez Sabrinę i Stevena Gunnell, zaskoczyło francuską branżę filmową już w pierwszym tygodniu wyświetlania: uzyskało najlepszy od 2021 r. wynik liczby widzów na jedno wyświetlenie. Mimo skromnego budżetu i braku znanych nazwisk film przyciągnął tłumy – przed kinami ustawiały się kolejki, a widzowie opuszczali seanse głęboko poruszeni. Dodatkowej rozgłosu dodały kontrowersje: zakaz ekspozycji plakatów w metrze i na dworcach czy odwołanie seansów w Marsylii tylko zwiększyły zainteresowanie publiczności. W kilka tygodni film obejrzało ponad 400 tys. widzów.
CZYTAJ DALEJ

Betlejemskie Światło Pokoju w Pałacu Prezydenckim

2025-12-08 13:52

[ TEMATY ]

Betlejemskie Światło Pokoju

Pałac Prezydencki

Marta Nawrocka

Prezydent Karol Nawrocki

Grzegorz Jakubowski/KPRP

Pałac Prezydencki | Betlejemskie Światło Pokoju

Pałac Prezydencki | Betlejemskie Światło Pokoju

Jak co roku, do Pałacu Prezydenckiego dotarło dziś Betlejemskie Światło Pokoju. Płomień od harcerzy przyjęli Prezydent Karol Nawrocki z Małżonką Martą Nawrocką. W tym roku Betlejemskiemu Światłu Pokoju towarzyszy hasło „Pielęgnuj dobro w sobie”.

– Cieszę się, że odwiedziliście Pałac Prezydencki z piękną tradycją dzielenia się tym, co ważne. Dzisiaj rozpoczynamy kontynuowanie tej tradycji na kolejnych 5 lat. zapraszam w kolejnych latach. Nie wyobrażamy sobie z moją żoną i współpracownikami naszej Wigilii bez Światła Pokoju – powiedział Karol Nawrocki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję