Reklama

Wydarzenia z diecezji

Nowi diakoni Kościoła płockiego

Niedziela płocka 24/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

31 maja w katedrze płockiej dziewięciu alumnów piątego roku WSD otrzymało święcenia diakonatu. Uroczystej Eucharystii przewodniczył bp Roman Marcinkowski. Święcenia otrzymali klerycy: Radosław Darmofalski, Radosław Dąbrowski, Michał Gołębiewski, Andrzej Janicki, Jarosław Korniak, Jacek Marciniak, Paweł Rokicki, Radosław Wiśniewski i Radosław Zawadzki.
Diakonat jest pierwszym stopniem uczestnictwa w sakramentalnym kapłaństwie Jezusa Chrystusa i znakiem trwałego włączenia do stanu duchownego. Kandydaci wzywani po imieniu odpowiadają: "jestem", co przypomina starotestamentalne powołanie proroka, oddanego na wyłączną służbę Bogu. Podczas gdy kandydaci leżą krzyżem na posadzce katedry, cały lud prosi dla nich o wsparcie wszystkich świętych śpiewając litanię.
Święcenie pierwszych diakonów dokonało się przez modlitwę i włożenie na nich rąk Apostołów. Tak jest i dzisiaj. Na głowę każdego kandydata biskup jako następca Apostołów wkłada ręce, a następnie wypowiada modlitwę konsekracyjną. Prosi w niej o dary Ducha Świętego potrzebne diakonom do wiernego wypełniania ich służby. Apostołowie ustanowili diakonów, aby Ewangelia była głoszona słowem i czynami miłości bliźniego. Ksiądz Biskup, podając nowo wyświęconym diakonom księgę Ewangelii, mówi każdemu z nich, aby wierzył w to, co będzie czytał, nauczał tego, w co uwierzy i wypełniał życiem to, czego będzie nauczał; następnie zaś przekazuje diakonom znak pokoju.
Otrzymanie diakonatu jest wyróżnieniem, ale i obowiązkiem. Dlatego potrzeba modlitwy za naszych nowych diakonów o wytrwałość na ostatnim etapie zmierzania ku sakramentowi kapłaństwa.
Kończąc uroczystość, bp Roman Marcinkowski zwrócił się do nowo ustanowionych diakonów, mówiąc m.in.: "Po 5 latach formacji w Seminarium, gdzie poddawaliście się osądowi Kościoła, dojrzeliście do chwili, gdy trzeba było powiedzieć «tak», określić, jak chcecie żyć i wypełniać swoje powołanie. To stało się w tej katedrze, gdzie niezliczone pokolenia diakonów leżały krzyżem, słuchając śpiewanej nad sobą Litanii do Wszystkich Świętych. Teraz nie można się już zastanawiać. Jezus was potrzebuje w swoim Kościele. (...) Dokładajcie własną cegiełkę do budowania i ozdabiania Kościoła, by stawał się dla ludzi coraz piękniejszy i bardziej pociągający. Z chwilą przyjęcia święceń diakonatu opuszczacie swoje rodziny, które tak kochaliście i nadal kochacie, a stajecie się członkami nowej rodziny, jaką jest stan duchowny diecezji płockiej. Będziecie uczestniczyć w zaszczytnej służbie Bogu i Kościołowi" - mówił Biskup Roman.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie ks. Chmielewskiego

2025-11-24 11:27

[ TEMATY ]

ks. Dominik Chmielewski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Dominik Chmielewski

Ks. Dominik Chmielewski

Prokuratura Rejonowa w Słupcy umorzyła śledztwo w sprawie ks. Dominika Chmielewskiego ze względu na brak znamion przestępstwa – poinformował w poniedziałek PAP prok. Piotr Wrzesiński. Pod koniec sierpnia media opisały intymną relację salezjanina z jedną z uczestniczek jego rekolekcji.

Słupecka prokuratura prowadziła śledztwo w kierunku art. 199 Kodeksu karnego, który mówi o doprowadzeniu innej osoby do obcowania płciowego, poddania się albo wykonania innej czynności seksualnej przez nadużycie stosunku zależności lub wykorzystanie krytycznego położenia. W śledztwie – jak przekazał we wrześniu PAP prok. Wrzesiński – pojawiło się nazwisko ks. Chmielewskiego.
CZYTAJ DALEJ

Św. Andrzej Dung-Lac

[ TEMATY ]

święci

pl.wikipedia.org

Pierwsi misjonarze przybyli do Wietnamu w XVI wieku. Przez kolejne trzy stulecia chrześcijanie byli prześladowani za swoją wiarę. Wielu z nich poniosło śmierć męczeńską, zwłaszcza podczas panowania cesarza Minh Manga w latach 1820-40. Andrzej Dung-Lac, który reprezentuje wietnamskich męczenników, urodził się jako Dung An Tran około 1795 r. w biednej pogańskiej rodzinie na północy Wietnamu. W wieku 12 lat wraz z rodzicami, którzy poszukiwali pracy, przeniósł się do Hanoi. Tam spotkał katechetę, który zapewnił mu jedzenie i schronienie. Przez trzy lata uczył się od niego chrześcijańskiej wiary. Wkrótce przyjął chrzest i imię Andrzej. Nauczywszy się chińskiego i łaciny, sam został katechetą. Został wysłany także na studia teologiczne. 15 marca 1823 r. przyjął święcenia kapłańskie. Jako kapłan w parafii Ke-Dam nieustannie głosił słowo Boże. W 1835 r. został aresztowany po raz pierwszy. Dzięki pieniądzom zebranym przez jego parafian został uwolniony. Żeby uniknąć prześladowań, zmienił swoje imię na Andrzej Lac i przeniósł się do innej prefektury, by tam kontynuować swą pracę misyjną. 10 listopada 1839 r. ponownie go aresztowano, tym razem wspólnie z innym kapłanem Piotrem Thi. Obaj zostali zwolnieni z aresztu po wpłaceniu odpowiedniej kwoty. Po raz trzeci aresztowano ich po zaledwie kilkunastu dniach; trafili do Hanoi.Tam przeszli okrutne tortury. Obaj zostali ścięci mieczem 21 grudnia 1839 r. Oprac. na podstawie: www.brewiarz.pl
CZYTAJ DALEJ

Przed wizytą Leona XIV w Turcji

2025-11-25 16:14

[ TEMATY ]

Leon XIV w Turcji i Libanie

Archiwum autora

Południowy wschód Turcji wygląda dziś jak w czasie okupacji

Południowy wschód Turcji wygląda dziś jak w czasie okupacji

W dniach 27-30 listopada papież Leon XIV złoży wizytę apostolską w Turcji, gdzie odwiedzi stolicę - Ankarę, Stambuł i İznik. Głównym celem papieskiej podróży jest 1700. rocznica Soboru w Nicei (dzisiejszy Iznik), podczas którego położono podwaliny pod ekumeniczne wyznanie wiary, a także udział w prawosławnej uroczystość św. Andrzeja. Leon XIV przybędzie na zaproszenie patriarchy Bartłomieja I, prezydenta kraju Recepa Tayyipa Erdoğana i przewodniczącego Konferencji Biskupów Turcji, abp Martina Kmeteca. Jej hasłem są słowa: „Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest”.

Leon XIV powiedział, że jedzie do Turcji dla upamiętnienia 1700. rocznicy Soboru Nicejskiego. „Myślę, że to naprawdę ważny moment, podróż, którą papież Franciszek chciał odbyć dla wszystkich chrześcijan” - stwierdził papież, podkreślając, że to Sobór Nicejski był wydarzeniem niezwykle ważnym dla budowania jedności chrześcijan. „Nie wolno stracić tej chwili, tego historycznego momentu, ale nie po to, by patrzeć wstecz, lecz by patrzeć w przyszłość”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję