Historię życia Patryka większość osób mogła poznać dzięki filmowi Johnny, w którym przedstawiono jego losy przed nawróceniem. Buntownik, niemający łatwego życia, trafił na ks. Jana Kaczkowskiego, który dał mu poznać, czym jest prawdziwa miłość. – Wraz z moją żoną podjęliśmy wspólną decyzję, że nie chcemy poszerzać naszego życia przez ilość majątku, bo to nie jest wyznacznikiem szczęścia czy wartości życia. Powstał projekt „PAKA”, czyli PAtryk KAczkowski. Projekt ten jest odbiciem relacji mojej i Jana. Z tą różnicą, że została ona przekuta w konkretne działania. Inicjatywa ta ma trafiać do młodych ludzi, do zakładów poprawczych, do młodzieżowych ośrodków wychowawczych, do ośrodków socjoterapeutycznych, do domów dziecka i do szkół. Jan uratował mi życie. Dzisiaj my jako fundacja ratujemy kolejne. Projekt „PAKA”, to warsztaty kulinarne, ale naprawdę to tylko przykrywka, by wprowadzić konkretne działania. Wczoraj minął rok od powstania projektu, a odwiedziliśmy już ponad sto miejsc, kilkadziesiąt poprawczaków, szkół. Miarą sukcesu naszego projektu nie jest to, że ja stanę na środku i policzę na dłoni mojej ręki, ile osób poprawiło swoje życie razem z nami. Miarą sukcesu jest, żeby chociaż o krok tych młodych ludzi do tego życia przybliżyć – opowiadał Patryk Galewski w łódzkiej parafii. Na wydarzeniu można było również zakupić książki ks. Jana Kaczkowskiego i Patryka Galewskiego.
W Łodzi rozpoczęła się trzydniowa konferencja naukowa zatytułowana: Archiwa kościelne w niepodległej Polsce, która jest projektem realizowanym w ramach obchodów Stulecia Archiwów Państwowych.
- Obchodzimy w tym roku stulecie Archiwów Państwowych, ale jest to także czas tworzenia się archiwów kościelnych w znaczeniu historycznym. Archiwa kościelne tak naprawdę na ziemiach Polskich sięgają czasów początku chrześcijaństwa i mają już ponad tysiąc lat. Ta konferencja jest elementem współpracy pomiędzy archiwami państwowymi i archiwami kościelnymi. – podkreśla ks. dr hab. Mieczysław Różański- jeden z organizatorów konferencji.
Magda Umer była symbolem artystki, matki, przyjaciółki, doskonałą erudytką z ogromną wiedzą o muzyce i literaturze - powiedział PAP aktor Wiktor Zborowski. Piosenkarka, wykonawczyni poezji śpiewanej oraz aktorka Magda Umer zmarła w wieku 76 lat.
- Była wielką artystką, poetką teatru, poetką estrady - powiedział w rozmowie z PAP aktor Wiktor Zborowski, który niejednokrotnie pracował z Magdą Umer. - Całą swoją twórczość „rysowała” cieniusieńką kreską Tadeusza Kulisiewicza. Było to delikatne, ulotne, zwiewne, takie ażurowe - ocenił. Zaznaczył, że była jednocześnie „wspaniale wykształconą osobą i doskonałą erudytką”. Miała wielką wiedzę o muzyce i literaturze.
W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.
Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.