Reklama

Wiara

Anatolijska kolebka chrześcijaństwa

Pielgrzymom przybywającym do Efezu nie może umknąć fakt, że właśnie tu – do miejsca, gdzie czczono matkę-boginkę Artemidę, Jan Apostoł przywiódł Maryję – Bożą Rodzicielkę.

Niedziela Ogólnopolska 38/2024, str. 28-29

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

Margita Kotas/Niedziela

Efez. Ruiny bazyliki, w której obradowali ojcowie soboru powszechnego

Efez. Ruiny bazyliki, w której obradowali ojcowie soboru powszechnego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zakłada się, że cywilizacja europejska wyrosła z kultury grecko-rzymskiej, która w spotkaniu z Objawieniem judeochrześcijańskim stworzyła fundamenty prawa i etyki regulujące życie społeczeństw Europy. Terenem, na którym spotkanie myśli antycznej z wczesnym chrześcijaństwem, zakorzenionym w mentalności semickiej, dokonywało się najintensywniej, jest bezspornie Azja Mniejsza – dzisiejsza Turcja.

Zanim dotarli tu Grecy...

To wschodnie płuco cesarstwa rzymskiego, zwłaszcza po nadaniu Konstantynopolowi statusu Nowego Rzymu, cieszyło się przychylnością kolejnych cesarzy w promowaniu sztuki, filozofii i wszelkich nauk humanistycznych. Obecność kultury rzymskiej, a wcześniej greckiej, widoczna była także w architekturze oraz stylu życia mieszkańców imperium. Świadczą o tym ruiny licznych akweduktów, rzymskich łaźni czy greckich gimnazjonów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Również obecność diaspor żydowskich na tych terenach dokumentują zarówno pozostałości synagog, jak i zapiski historyczne. Zachowała się korespondencja z czasów greckiej dominacji, kiedy to na obszar zachodniej Turcji sprowadzano liczne rodziny żydowskie z terenów podbitej Persji. Byli to prawdopodobnie potomkowie Żydów uprowadzonych do niewoli babilońskiej, którzy nie zdecydowali się na powrót do Kanaanu. Również w kronikach rzymskich znajdujemy informacje o zamożnych gminach żydowskich. Na przykład w przypadku Sardes rzymscy kronikarze poświadczają konfiskatę znacznej sumy pieniędzy, która miała trafić do Jerozolimy jako podatek świątynny. Zanim jednak na tereny Azji Mniejszej dotarli Grecy, Rzymianie i Żydzi, tereny te były zagospodarowane cywilizacyjnie przez wspaniałe i wciąż zaskakujące współczesnych badaczy kultury anatolijskie.

Termin anatole, czyli „pochodzący ze Wschodu”, stworzyli Grecy na określenie terenów Azji Mniejszej, gdzie przez wieki krzyżowały się szlaki handlowe i cywilizacyjne ludów wędrujących między kontynentami Azji i Europy. W XX wieku założyciel współczesnej Republiki Turcji, chcąc podkreślić bogate i niejednorodne dziedzictwo tych ziem, zainicjował powstanie jedynego w swoim rodzaju Muzeum Kultur Anatolijskich w Ankarze. Muzeum to wyróżnia się spośród placówek muzealnych o podobnym profilu w skali świata tym, że prezentowane w nim artefakty nie zostały zwiezione bądź wypożyczone z innych krajów. Cała przebogata kolekcja została dosłownie „pozbierana” z różnych zakątków ziemi tureckiej. Zabytki kultur Anatolii ilustrują dzieje tych ziem od czasów prehistorycznych (paleolit) po czasy imperium hetyckiego i bliższych już naszym czasom cywilizacji frygijskiej, urartyjskiej i lidyjskiej.

Królestwo Lidyjczyków

Lidia to zachodnia część Turcji. Jej centrum stanowi miasto Sardes, położone w pobliżu ujścia rzeki Paktol do rzeki Hermus. Władcy Lidii potrafili wykorzystywać nanoszone przez rzekę złoto do wybijania pierwszych na świecie monet. Początkowo monety służyły do zapłaty najemnym żołnierzom. Szybko jednak wynalazek ten umożliwił rozwój handlu, dzięki czemu w VII wieku przed Chr. Sardes miało opinię bardzo zamożnego miasta.

Reklama

Mieszkańcy Sardes cieszyli się wysokim standardem życia, budowali prawdziwe domy kryte dachówką, a starożytne szlaki handlowe ciągnące się od wybrzeża Morza Egejskiego po krańce Anatolii zbiegały się w ich mieście, czyniąc z niego centrum regionu. Historycy greccy Homer i Herodot zafascynowani byli opisem samego miasta oraz kultury lidyjskiej. Herodot napisał, że Lidyjczycy jako pierwsi założyli sklepy w stałych lokalizacjach, tworząc pierwsze targowiska.

W XIII wieku przed Chr. mieszkańcy doliny Hermus posługiwali się językiem lidyjskim, który stał się prototypem języka Lidyjczyków. Zachowało się ok. 100 transkrypcji potwierdzających identyczność tych języków. Z inskrypcji na stelach pogrzebowych oraz graffiti z V i IV wieku przed Chr. można wywnioskować, że alfabet lidyjski był pewną modyfikacją alfabetu greckiego, jednak Grecy, którzy przybyli na te tereny parę wieków później, nie potrafili wymówić języka lidyjskiego. Dla przykładu, jedno z najpopularniejszych imion lidyjskich „Dugdamme” Grecy wymawiali jako „Lygdamis”. Greka wyparła język lokalny dopiero w I wieku przed Chr. Badacze języków starożytnych zaliczyli lidyjski do grupy języków indoeuropejskich. Poznano gramatykę tego języka, ale nie udało się zrozumieć znaczenia wielu słów znalezionych w zachowanych źródłach pisanych.

Reklama

Lidyjczycy czcili boginię-matkę Kybele, która stała się prototypem popularnej na tych terenach Artemidy. Ostatni i najbardziej popularny z władców Lidii – król Krezus zbudował w Efezie świątynię na cześć Artemidy, zaliczaną do siedmiu cudów świata starożytnego. W świątyni wzniesionej ok. 580-560 r. przed Chr. czczono wizerunek „matki-boginki”, który według wierzeń starożytnych miał spaść z nieba. Ciekawe w tym kontekście jest to, że do tego właśnie regionu kilka wieków później Jan Apostoł przyprowadza Maryję, chroniąc Ją przed prześladowaniami w Jerozolimie i wypełniając testament Jezusa na krzyżu. Prawdziwa Matka prawdziwego Boga-Człowieka mieszka pokornie w cieniu świątyni Artemidy Efeskiej... W 431 r. natomiast właśnie w Efezie zbiera się sobór powszechny, który nadaje Maryi tytuł Bożej Rodzicielki (Theotokos). Ruiny bazyliki, w której obradowali ojcowie soboru, nadal wkomponowane są w pozostałości zabudowań portowych, niegdyś służących Lidyjczykom jako pierwsze w historii budynki giełdy towarów.

Chrześcijaństwo na tereny Lidii przyniósł Paweł z Tarsu – Apostoł Narodów z żydowskim wychowaniem i wykształceniem, ale przez fakt pochodzenia utożsamiający się z wielokulturową mentalnością mieszkańców Anatolii. Dotarł on ze swoim odważnym i jakże nowatorskim nauczaniem zarówno do Sardes, stolicy królestwa Lidyjczyków, jak i do miasta świątynnego – Efezu.

Obydwa miasta stały się ważnymi ośrodkami rozwijającego się chrześcijaństwa. W obydwu powstały stolice biskupie. W Efezie pierwszym biskupem był sam Jan Apostoł, a biskupi Sardes zasłynęli z odważnej obrony chrześcijaństwa nawet wobec notabli rzymskich. Biskup Meliton (II wiek) wręczył cesarzowi Markowi Aureliuszowi apologię chrześcijaństwa, w której afirmuje cnoty wierzących w Chrystusa i wykazuje, jak wielkim pożytkiem dla cesarstwa będzie współpraca z chrześcijanami. List Melitona z Sardes jest pierwszą propozycją sojuszu między państwem a Kościołem.

2024-09-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misja na beczce prochu

„Nasze życie jest zagrożone, ale nie chcemy stąd wyjeżdżać. Boimy się, ale jesteśmy przekonani, że mamy tutaj do wypełnienia jakąś misję. To od was zależy, czy nasze starania nie pójdą na marne. Dlatego jeszcze raz proszę was z całego serca: OBUDŹCIE SIĘ!!!”

Dramatyczny wpis zamieszczony 6 kwietnia na blogu Gabrieli Durczyk, świeckiej misjonarki z diecezji tarnowskiej, poruszył wielu Polaków, zwracając uwagę na to, co dzieje się od kilku miesięcy w Republice Środkowoafrykańskiej (RŚA), o której istnieniu wielu z nas nie miało do niedawna najmniejszego pojęcia.
CZYTAJ DALEJ

W. Brytania/ Służby medyczne: 21 osób rannych po incydencie na lotnisku Heathrow

2025-12-07 13:50

[ TEMATY ]

świat

ChiccoDodiFC/pl.fotolia.com

Londyńskie pogotowie ratunkowe podało, że 21 osób zostało rannych, w tym pięć trafiło do szpitala, po tym jak w niedzielę rano na lotnisku Londyn Heathrow doszło do użycia prawdopodobnie gazu pieprzowego. Policja zatrzymała jednego mężczyznę. Trwa obława na trzy inne osoby.

Służby ratunkowe poinformowały, że udzieliły pomocy medycznej na wielopoziomowym parkingu na terminalu 3, łącznie 21 osobom, a pięć z nich wymagało opieki szpitalnej. Wcześniej policja podała, że obrażenia odniesione przez poszkodowanych najprawdopodobniej nie zagrażają ich życiu.
CZYTAJ DALEJ

Jedna na sto: szydełkowa szopka z Polski w Watykanie

2025-12-07 17:11

Trzy panie z Polski odbywają właśnie pielgrzymkę do Watykanu, aby jednocześnie dostarczyć na wystawę szopkę bożonarodzeniową inną niż wszystkie. Drewno, papier czy odlewy z gipsu, zastąpiły barwną włóczką. To z niej, w zaledwie trzy tygodnie powstały pełne uroku postacie związane z bożonarodzeniową sceną. Swoje dzieło pokażą pod kolumnadą Berniniego tuż przy Placu św. Piotra podczas wystawy „100 Szopek w Watykanie”.

Patrząc na kolorowe włóczkowe figurki, nie sposób się nie uśmiechnąć. Ten urokliwy element bajkowy, kojarzący się z dzieciństwem emanuje prostotą na tle monumentalnego Placu św. Piotra. Skąd pomysł na tak radosny i lekki przekaz związany z tradycją szopek bożonarodzeniowych?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję