Reklama

Kościół

Milcząca obecność

Zwiedzając kraje chrześcijańskiego Zakaukazia, najczęściej koncentrujemy się na Gruzji i Armenii, czasem udajemy się do Azerbejdżanu. Tereny północno-wschodniej Turcji omijamy, choć są one mocno związane z historią chrześcijaństwa.

Niedziela Ogólnopolska 22/2025, str. 28-29

[ TEMATY ]

Turcja

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiara w Jezusa Chrystusa dotarła tu już w I wieku i najprawdopodobniej została przyniesiona przez jednego z naocznych świadków życia i nauczania Mistrza z Nazaretu – Bartłomieja Apostoła. Jest to jeden z Apostołów o podwójnym imieniu, co świadczyło o jego dobrym religijnym wykształceniu żydowskim. Jezus podczas pierwszego spotkania z Bartłomiejem nazwał go „prawdziwym Izraelitą”. Drugie imię Apostoła – Natanael, które znamy głównie z Ewangelii według św. Jana, chociaż ma głęboko hebrajskie znaczenie („Bóg dał”), nawiązuje do imion greckich, co wskazywałoby na otwartość jego rodziny na ówczesny krąg wykształconych ludzi pochodzenia hellenistycznego.

Reklama

Bartłomiej pochodził z Kany Galilejskiej i to prawdopodobnie na jego weselu Jezus dokonał pierwszego publicznego cudu, po którym „uwierzyli w Niego Jego uczniowie”. Lokalizacja tego miejsca nie była łatwa do ustalenia ze względu na popularność nazwy w czasach Jezusa – aż trzy miejscowości „ubiegały się” o bycie tą z kart Ewangelii. Dziś, zwiedzając Kanę Galilejską, docieramy do krypty, która nawiązuje do wyjątkowości tego miejsca. Ruiny synagogi, która miałaby być zbliżona do tzw. domu weselnego, zachowały nad wejściem charakterystyczne siedmiokrotnie powtarzane łuki, będące nawiązaniem do „Świętego Świętych” w świątyni jerozolimskiej. Także dziś, mimo faktu zburzenia świątyni oraz zmiany właścicieli placu Świątynnego, podobne linie umieszczone na placu informują zwiedzających o zbliżaniu się do centralnego miejsca, gdzie była składana ofiara.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miejsca czytania Biblii

W czasach Jezusa, gdy istniała jeszcze świątynia, synagogi były prostymi miejscami spotkań i czytania Pism i tylko w miejscach należących do członków Sanhedrynu dozwolone było architektoniczne nawiązywanie do jedynej świątyni. W tym kontekście lepiej rozumiemy miejsce pochodzenia Natanaela oraz pierwszego publicznego znaku Jezusa. Zanim rozpocznie działalność wśród prostego ludu, Jezus daje szansę rozpoznania Go tym, którzy byli przygotowani do badania Pism i interpretowania znaków mających wskazać na przyjście Mesjasza.

Po Zesłaniu Ducha Świętego Bartłomiej, podobnie jak pozostali Apostołowie, wyrusza z głoszeniem Dobrej Nowiny w nieznane dotąd tereny. Tradycja przypisuje mu dotarcie aż do Indii. Zanim jednak tam przybywa, towarzyszy Filipowi Apostołowi i jego siostrze Mariamnie w podróży przez tereny Likaonii, Frygii i Pontu (tereny dzisiejszej Turcji). Filip pozostaje na obszarze Frygii, gdzie jest biskupem ważnego centrum ówczesnego świata – Hierapolis, tam też kończy życie śmiercią męczeńską i zostaje pochowany wraz ze swymi córkami. Bartłomiej i Mariamna natomiast ruszają w stronę Gór Pontyjskich i niosą Ewangelię na tereny Armenii.

Reklama

Święta Mariamna, nazywana przez Kościoły Wschodu „Mariamną Sprawiedliwą” albo „Dziewicą Apostolską”, jest uznawana – obok Bartłomieja Apostoła – za współzałożycielkę pierwszych gmin chrześcijańskich na obszarze Pontu i wspomina się ją w licznych transkrypcjach fundacyjnych kościołów, które jeszcze na tych terenach pozostały. Największe ich skupisko odnajdziemy na obszarze miasta Trabzon i Ani w prowincji Kars.

Klasztor Sumela

Zbudowany na stromej skale, ok. 300 m nad doliną, kontynuuje tradycję zakładania klasztorów poza miastem – w lasach, jaskiniach i w pobliżu wody. Legenda głosi, że klasztor został założony przez dwóch kapłanów o imionach Barnabas i Sofranios, którzy przybyli z Aten za panowania cesarza bizantyjskiego Teodozjusza I (375-395). Klasztor został naprawiony przez jednego z jego generałów, a w VI wieku rozbudowany z rozkazu cesarza Justyniana. Dziś możemy podziwiać freski o tematyce biblijnej i apokryficznej, głównie sceny z życia Jezusa i Jego Matki, bogato zdobiące całe wnętrze.

Hagia Sophia w Trabzon

Kościół wzniesiony na ruinach poprzednich świątyń w latach 1238-63. Mnisi zamieszkujący klasztor obok kościoła użytkowali to miejsce aż do 1701 r. Jest to jedna z kilkudziesięciu bizantyjskich ruin, które wciąż stoją w tym rejonie. Uważa się go również za jeden z najwspanialszych przykładów architektury bizantyjskiej.

Mały kościół Ayvasil, zwany także kościołem św. Anny, jest jedną z najstarszych świątyń w Trabzonie. Trójnawowa budowla z ułożonych warstwami kamieni powstała już pod koniec VIII wieku. Napis przy wejściu głosi, że w 884 r. był on odnowiony z polecenia Bazylego I. Kościół gromadził wiernych aż do 1923 r.

Stanowisko archeologiczne Ani

Położone ok. 42 km od centrum miasta Kars jest największym stanowiskiem archeologicznym w regionie wschodniej Anatolii. Łączy w sobie historię Turcji i Armenii, na obszarze tego stanowiska odnajdujemy liczne pozostałości świątyń chrześcijańskich.

Na mocy dekretu z 1923 r. o wymianie ludności między Turcją i Grecją mieszkający na tych terenach chrześcijanie przenieśli się w większości do Grecji, a kościoły zostały sprowadzone do rangi muzeów, w których nie można i już nie ma komu sprawować funkcji liturgicznych. Niemniej jednak ta milcząca obecność chrześcijańskiej architektury jest głośnym przypomnieniem historii tej ziemi, a może nawet upominaniem się o przywrócenie pamięci o chrześcijańskim Poncie w świadomości Kościoła.

2025-05-27 14:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

COMECE o przekształceniu kościoła w meczet w Turcji: cios dla dialogu międzyreligijnego

[ TEMATY ]

Turcja

COMECE

Adobe Stock

Kolejnym poważnym ciosem dla dialogu międzyreligijnego nazwała Komisja Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) niedawne przekształcenie w meczet byłego kościoła Najświętszego Zbawiciela na Chorze w Stambule. Sekretarz generalny COMECE ks. Manuel Barrios Prieto oświadczył, że decyzja władz Turcji „stanowi kolejny krok w kierunku osłabienia historycznych korzeni obecności chrześcijan w tym kraju” i „utrudni współżycie religijne” wśród jego mieszkańców. „W rezultacie, wszelkie inicjatywy dotyczące dialogu międzyreligijnego, które są promowane przez władze kraju, nieuchronnie stracą na wiarygodności” - stwierdził hiszpański duchowny.

Decyzję tureckiego rządu należy rozpatrywać w kontekście kilku podobnych wydarzeń w ostatnich latach: Hagia Sophia w Stambule (2020), Hagia Sophia w Trapezuncie (2013) i Hagia Sophia w Nicei/Izniku (2011) również zostały już przekształcone w meczety.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata

[ TEMATY ]

nowenna

Chrystus Król

Adobe Stock

O Królu pokoju, spraw pokój w sercu moim, wróć ciszę duchowi mojemu, abym mógł na każdym miejscu modlić się, wznosząc czyste ręce (św. Rafał Kalinowski).
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: „Kościół buduje się przez codzienną wytrwałość”

2025-11-16 16:54

Archiwum Archidiecezji Wrocławskiej

Parafia NMP Królowej w Oławie obchodzi dzisiaj 20-lecia swojego powstania. Eucharystii przewodniczył metropolita wrocławski, abp Józef Kupny, który w homilii przypomniał, że najważniejszą świątynią nie są mury, lecz człowiek.

Metropolita wrocławski rozpoczął swoją homilię od słów Jezusa zapowiadających zburzenie świątyni jerozolimskiej. - Powinny poruszyć uczniów słowa Jezusa: “Przyjdzie czas, kiedy z tego, na co patrzycie, nie zostanie kamień na kamieniu”. Ale Jezus wypowiedział je nie dlatego, że nie ceni piękna murów i wystroju świątyni, lecz dlatego, że prawdziwą świątynią zawsze był i jest człowiek. Człowiek i jego serce otwarte na Boga i przyszłość, wskazał kaznodzieja, dodając: - Uczniowie wtedy jeszcze tego nie rozumieli. Dopiero Chrystus pokazał nam, że to my jesteśmy świątynią Boga, że Bóg mieszka w nas. Dziś, patrząc na piękny kościół parafialny, chcemy powiedzieć: “Panie, dziękujemy Ci, że w tym miejscu zechciałeś zamieszkać pośród nas”.              W dalszej części abp Kupny wrócił do początków parafii, wyrażając głęboką wdzięczność wszystkim, którzy ją tworzyli: - Każda parafia ma swoją historię i swoje korzenie. Dwadzieścia lat temu, kiedy powstała wasza parafia, Bóg zaprosił ludzi tej ziemi do nowego dzieła. Nie było wtedy wszystkiego, co mamy dziś, ale były nadzieje, plany i wiele pracy. Ta parafia istnieje dzięki wierze, miłości i wytrwałości ludzi - mówił metropolita wrocławski, dziękując za zaangażowanie w dzieło stworzenia parafii. - Z serca dziękuję wszystkim, którzy byli na początku tej drogi. Myślę o tych, którzy przez dwadzieścia lat są związani z tą parafią. Dziękuję księdzu proboszczowi Robertowi, dziękuję wszystkim, którzy ofiarowali czas, talenty, środki i modlitwy. Niech Bóg wynagrodzi ich trud — zarówno tych, którzy są dziś z nami, jak i tych, którzy odeszli do domu Ojca.      Odnosząc się do Ewangelii, abp Józef Kupny zauważył: - Dzisiejsza Ewangelia mówi o niepokoju, zniszczeniu i trudnościach. Nie wiem, jak słuchali jej uczniowie, ani jak my ją odbieramy, ale ona jest zaskakująco aktualna. Każda wspólnota przeżywa chwile słabości, rozproszenia, zmęczenia. A jednak Jezus mówi: “Nie trwóżcie się”. To znaczy: nie bójcie się, bo Ja jestem z wami. Wracając jeszcze w słowie do dwudziestolecia parafii, hierarcha podkreślił: - Chrystus przez tych 20 lat był tutaj obecny: w sakramentach, w Eucharystii, w rodzinach, które trwały mimo trudności, w dzieciach, młodzieży, w chorych i starszych. Był obecny w każdym, kto się modlił, służył, pomagał. I choć były chwile trudne, to właśnie wtedy najbardziej widać było siłę wiary - powiedział abp Kupny, dodając: - Jezus mówi dziś do nas: “Przez swoją wytrwałość ocalicie wasze życie”. Te słowa są jak program waszego jubileuszu. Kościół buduje się nie przez spektakularne działania, lecz przez codzienną wytrwałość: przez matki i ojców, którzy uczą dzieci modlitwy; przez kapłanów, którzy dzień po dniu głoszą Słowo Boże; przez seniorów modlących się za młodych; przez ludzi, którzy sprzątają kościół, śpiewają, troszczą się o parafię. To codzienny trud, ale i codzienny cud. Nie zabrakło także odniesienia do patronki parafii: - Najświętsza Maryja Panna Królowa od początku czuwa nad tą parafią. Jej królowanie to nie panowanie, jak myślimy po ludzku. To służba: pokorna, wierna, pełna miłości. Maryja trwała pod krzyżem i uczy nas, abyśmy w chwilach prób nie odchodzili, ale trwali przy Chrystusie z nadzieją - mówił kaznodzieja, dodając: - Dzisiaj wielu gniewa się na Kościół, zniechęca się, odchodzi. Ale to właśnie wtedy trzeba trwać. Trwać przy Chrystusie, nie opuszczać Go w chwilach próby, tak jak Maryja nie odeszła spod krzyża.      Na zakończenie homilii abp Józef Kupny zawierzył parafię Duchowi Świętemu i Matce Bożej: - Dwadzieścia lat temu Bóg rozpoczął w tym miejscu piękne dzieło Boskie. Dziś dziękujemy Mu za wszystko, co już uczynił, i z ufnością prosimy, by prowadził nas dalej przez następne lata i dziesięciolecia. Niech Duch Święty daje nam wytrwałość w wierze, nadziei i miłości, a Maryja, wasza Królowa, niech prowadzi was drogą ku Bogu.”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję