Jest to taki rodzaj zniewolenia rzeczami czy pieniędzmi, że zaczynają one znaczyć więcej niż ludzie, relacje z nimi. Łatwo tu oczywiście o pomylenie chciwości z oszczędnością, ale zazwyczaj potrafimy wyczuć różnicę. Kiedy na przykład nasz przyjaciel, budujący aktualnie swój domek jednorodzinny, zrobi skromniejsze niż zwykle przyjęcie na swoje imieniny - to oszczędność. Ale kiedy bardzo zamożny wujek uraczy nas starym pieczywem sprzed tygodnia i odgrzanym kilkudniowym kotletem - jest sknerą.
W taki właśnie sposób przez chciwość są niszczone wzajemne więzi między ludźmi. Przykładów da się znaleźć na pęczki. Jedyne pytanie, które wyznacza kryteria postępowania brzmi: czy to się opłaca? Czy nie będę na tym stratny, czy nie uszczupli się moja kasa, jeśli to, czy tamto zrobię? Owszem, fajnie byłoby razem pojechać w gronie przyjaciół na wakacje, ale lepiej zaoszczędzić te pieniądze i dusić się w mieście. A nawet, jeżeli jechać z nimi, to tak się ustawić, żeby oni pokryli większość kosztów. Na przykład oszukać, że samochód akurat się zepsuł i muszę dosiąść się do samochodu kumpla. Zawsze lepiej eksploatować jego wóz niż swój.
O. Wojciech Jędrzejewski OP, fragment artykułu zamieszczonego na stronie internetowej www.mateusz.pl
Dyskusję we Włoszech wywołała decyzja sądu, który zgodził się na zmianę płci metrykalnej 13-letniego dziecka, przechodzącego tranzycję. To najmłodsza osoba w kraju, wobec której zapadło postanowienie o takiej korekcie aktu urodzenia. Wnioskowali o to rodzice. Czy to nie jest szaleństwo?
Lokalna gazeta „Il Resto del Carlino”, a za nią poniedziałkowa włoska prasa opisała przypadek rodziny z prowincji La Spezia w Ligurii, w której urodziły się dwie dziewczynki.
Akcję ratowniczą podjęto w poniedziałek pod wieczór po zdarzeniu w kopalni Pniówek - przekazał PAP rzecznik Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy zakład, Wojciech Sury. Jak zaznaczył, nie ma dotąd kontaktu z dwoma pracownikami.
- O godz. 17.10 w przodku N-9, na poziomie 830 metrów pod ziemią, doszło do zdarzenia, w wyniku którego utracono kontakt z dwoma pracownikami. W miejscu tym pracowało łącznie 10 górników — ośmiu zostało bezpiecznie ewakuowanych, natomiast z dwoma nadal nie ma kontaktu. Natychmiast po zdarzeniu podjęto akcję ratowniczą - poinformował rzecznik JSW.
W Sandomierzu można już oglądać „żywą szopkę”, która na trwałe wpisała się w świąteczny krajobraz miasta. Tradycyjnie przygotowywana jest ona przy diecezjalnym Schronisku dla Bezdomnych Mężczyzn przy ul. Trześniowskiej.
Tegoroczna inauguracja „żywej szopki” odbyła się 22 grudnia wieczorem. Wśród obecnych znaleźli się: biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, ks. Bogusław Pitucha – dyrektor Caritas, wicestarosta sandomierski Grażyna Szklarska, przewodniczący Rady Miejskiej Andrzej Bolewski, a także mieszkańcy schroniska oraz podopieczni placówek Caritas. Przy śpiewie kolęd, który prowadziła Wspólnota „Przyjaciele Oblubieńca”, figurka Dzieciątka Jezus została przeniesiona do szopki przez dzieci wcielające się w role Maryi, Józefa oraz aniołów. Następnie Biskup Sandomierski odmówił modlitwę, po czym przybyli na koniach Trzej Królowie i oddali pokłon Dzieciątku. Inaugurując żywą szopkę, bp Krzysztof Nitkiewicz wyjaśnił jej sens.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.